Everytap dzięki beaconom wynagradza za dobrą zabawę

Piątkowy wieczór. Przechodzisz obok klubu, a Twój telefon podpowiada Ci, że w środku spotkasz znajomych. Jeśli zdecydujesz się wejść teraz, nie będziesz musiał płacić za wstęp, a przy barze czekać na Ciebie będzie piwo. Każde następne zamówienie przybliży Cię do kolejnych nagród. Brzmi zachęcająco?

To nie przyszłość, to teraźniejszość

Przy pomocy technologii iBeacon wspieranej przez Apple taki scenariusz staje się możliwy do zrealizowania. Everytap to aplikacja mobilna, która jest pierwszym krokiem do realizacji tej wizji. Jej twórcy postawili sobie za cel zrewolucjonizowanie nudnego modelu istniejących programów lojalnościowych w restauracjach, klubach i wszystkich miejscach związanych z rozrywką.

Everytap umożliwia otrzymywanie nagród nie tylko za złożone zamówienie, ale też za same wizyty w danym miejscu i ilość spędzonego w nim czasu. Zdobyte w ten sposób punkty użytkownicy mogą wymieniać na darmowe lunche, drinki i limitowane gadżety. Dzięki technologii iBeacon cały proces odbywa się szybko i sprawnie. Beacony pozwalają wywoływać zaplanowane reakcje w telefonach, gdy te znajdą się w jego zasięgu.

– Użytkownicy Everytap, wchodząc do miejsc współpracujących z nami, witani są interesującą notyfikacją. Istnieje też możliwość premiowania bonusem samych wizyt – mówi Adam Pachucki, współtwórca aplikacji. – Na przykład za kolejne pojawienie się w klubie można dostać darmową wejściówkę lub odebrać wybrany drink przy barze.

Współpracujące z Everytap miejsca doceniają bezproblemowość i prostotę całego procesu. – Klienci, chcąc nabić punkty za zamówienie, wybierają w aplikacji liczbę przysługujących im punktów, po czym przykładają telefon do udostępnionego przez nas niewielkiego urządzenia, zwanego beaconem. Nam pozostaje jedynie zerknięcie, czy zamówienie na telefonie zgadza się z tym faktycznym – zdradza Darek Borowczak, współwłaściciel restauracji ?bliżej? z Gdyni. – Odbieranie nagród wygląda podobnie.

everytap jako app mobilna

Trójmiejski zespół, światowe plany

Twórcami projektu jest trójmiejski zespół, działający już wcześniej w branży rozrywkowej. – Zbudowaliśmy setki relacji biznesowych z restauratorami z całej Polski, którzy chętnie podchodzą do wprowadzenia u siebie naszego rozwiązania – zapewnia Maciej Piwko odpowiedzialny za sprzedaż. – Aktualnie testujemy Everytap głównie w Trójmieście i Warszawie, obsługując łącznie ponad 20 miejsc. Pojawienie się w kolejnych miastach to tylko kwestia czasu. Bardzo nas cieszy, że mamy już propozycje wdrożenia aplikacji również zagranicą.

Pierwsza wersja Everytap nie tylko nagradza użytkowników za dobrą zabawę, ale też pozwala im na szybkie sprawdzenie najważniejszych informacji o partnerskich lokalach. Krótki opis miejsca, możliwośc nawigacji do niego dzięki integracji z JakDojade – to dodatkowe korzyści dostępne dla użytkowników. Niebawem należy spodziewać się kolejnych udoskonaleń.

– Niedługo zaproponujemy alternatywę dla pieczątek otrzymywanych przy wejściu do klubu – mówi Kamil Łukasiewicz, jeden z projektantów aplikacji. – Wiemy też, jak wykorzystać technologię iBeacon do wygodniejszego składania i opłacania zamówień przy barze, czy kupowania biletów, stojąc w kolejce na koncert. Chcemy, by nasi użytkownicy, wychodząc na miasto, mogli zostawiać swoje portfele w domach.

 

Inwestycja w przyszłość

Do niedawna realizacja tych pomysłów wykraczała poza możliwości techniczne, ale dzięki beaconom wszystko się zmieniło. Nie bez powodu w środowisku branżowym urządzenia te uznawane są za tzw. the next big thing. Co ciekawe, okazuje się, że polskie firmy niosą sztandar tej dziejącej się na naszych oczach mobilnej rewolucji. Zauważyły to zachodnie media, nazywając Polskę „Beacon Valley”. To w Krakowie (Estimote, Kontakt.io) i Warszawie (Ifinity) projektowane są najpopularniejsze beacony, które trafiają do firm na całym świecie.

Everytap otwiera ponadto zupełnie nowe możliwości przeprowadzania zdalnych, targetowanych kampanii marketingowych dla dystrybutorów obsługujących restauracje
i kluby. Monitoring w czasie rzeczywistym nad trwającą akcją promocyjną to coś, co przyciąga uwagę wielu partnerów. Szczególnie dziś, gdy każdy skupiony jest na twardych danych, a te Everytap zbiera i opakowuje w precyzyjne raporty.

Najbliższe plany rozwoju obejmują udostępnienie androidowej wersji aplikacji oraz skalowanie działalności w pozostałych miastach. Finalizowane są rozmowy dotyczące inwestycji, która pomoże przenieść Everytap na nowe rynki. Swoje zainteresowanie wykazał już m.in. założyciel jednej z największych w Polsce platform e-commerce.

Rate this post

Możesz również polubić…

1 Odpowiedź

  1. Everytap pisze:

    PS. Poszukujemy magików iOS do współpracy przy Everytap: pitupitu.pl/szukamy-programisty-ios

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *