Ferma strusi – dochodowy interes

Hodowle kurczaków, kaczek, gęsi są od dawna w Polsce popularne. Obecnie także fermy strusie coraz bardziej są widoczne. Jest to spowodowane zapewne mięsem, które zawiera znacznie miej cholesterolu i tłuszczu. Oznacza to zdrowsze jedzenie dla społeczeństwa. Kwestią czasu jest przyzwyczajenie się klientów do nowego smaku.

Obecnie hodowle strusi prowadzi się ze względu na korzyści finansowe. Jest to spowodowane sprzedażą zdrowego mięsa, a także wielkogabarytowych jaj, piór oraz tłuszczu wykorzystywanego w przemyśle kosmetycznym. Praktycznie nic nie zmarnuje się, a zostanie sprzedane. Koszt inwestycji uzależniony jest od ilości ptaków. Opłacalne jest utrzymywanie jednej rodziny strusi, która generuje kilkadziesiąt jaj. Przekłada się to na sztuki hodowlane, które następnie mogą być wykorzystane do uboju lub reprodukcji. Nawet małe pisklęta są sprzedawane. W tej kwestii najlepiej pomoże pośrednik znający się na skupie. Ułatwi to znacznie bardziej poszukanie nabywców.

Strusie do życia nie potrzebują idealnych warunków. Mogą być hodowane w różny strefach klimatycznych. Ukształtowanie Polski bardzo dobrze nadaje się na fermy. Najlepiej wybierać tereny poza miastem z duża przestrzenią. Na początku warto poznań koszty inwestycji, zakupu ogrodzeń, montażu urządzeń oraz samych ptaków. Hodowcy są zdania, że prowadzenie fermy nie jest wymagającym zajęciem. Należy jednak kierować się określonymi zasadami, które znacznie ułatwią prowadzenie hodowli.

Mięso strusi w Europie znalazło zagorzałych zwolenników. Wynika w tego, że popyt jest i nadal można stać się konkurencyjnym. Szczególnie duże sieci supermarketów podpisują umowy handlowe na zakup mięsa z hodowcami.

Rate this post


Czytelnicy szukali również:

  • ogrody domowe
  • hodowla strusi 2013
  • oplacalnoschodowlistrusi

Możesz również polubić…

2 komentarze

  1. Wytrwały pisze:

    Gó..o prawda, my hodujemy juz kilka lat i jest nieciekawie. Przede wszystkim weszła niedawno (08.2016) Afryka na rynek EU, ponadto wysoka, lub bardzo wysoka 50% śmiertelność zarówno piskląt jak i nawet dorosłych, a najgorsze jest to że nie ma do kogo iść po pomoc w razie choroby. Weterynarze to w Polsce już zeszli dosłownie na psy i koty. Pozdrawiam.

  2. smakosz pisze:

    Zdrowe jedzenie jest dobre i odżywcze. Poza tym nie powinno być w niej konserwantów, chemii. W Polsce jeszcze nie spotkałem się z takimi automatami, zapewne wszystko przed nami :)))

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *